Byłam w podcaście u Dietanki

KIM JEST DIETANKA?

Dietanka to Ania Sadowska. Genialna dietetyczka kliniczna o ciepłym uśmiechu i fantastycznym podejściu do odżywiania. Pisze o sobie “ze mną zmiana jest prosta”. I wiecie co? To jest najprawdziwsza prawda!

JAK TRAFIŁAM NA DIETANKĘ?

Oczywiście przez internet. Kiedy przyszła pandemia i pierwszy lockdown, zaczęłam spędzać więcej czasu w internecie. Dość szybko trafiłam na konto Ani na Instagramie. Zbiegło się to w czasie z moją decyzją o zmianie nawyków żywieniowych połączoną z chęcią redukcji wagi. Bardzo szybko zrozumiałam, że dzięki podejściu Dietanki będę mogła osiągnąć cel bez wyrzeczeń i to było niczym balsam na moje serduszko, które słodycze kocha niemal tak samo mocno jak francuski. Powoli, stopniowo, zaczęłam wdrażać wskazówki Ani. I wkrótce zaczęłam zauważać efekty. Powolne, owszem, ale jak to mówią: pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł 😉 Najważniejsze było, że obyło się bez wyrzeczeń. Ale też bez efektu jojo. No i zadziały się zmiany w głowie.

SKĄD SIĘ WZIĘŁAM W PODCAŚCIE ANI?

No właśnie stąd, że cel redukcyjny osiągnęłam. Nie rezygnując absolutnie z niczego. Serio serio! Ile schudłam? Posłuchaj tutaj. Ania zaprosiła mnie do podcastu, żeby pokazać innym, że można. Można schudnąć, jedząc słodycze, naleśniki, pieczywo, makaron, pizzę i co tylko chcecie. Po prostu trzeba rozsądnie tym wszystkim zarządzać. A ja oczywiście z miłą chęcią przyjęłam zaproszenie Ani. Powiem nawet, że szczerze się zajarałam, że wspólnie będziemy mogły opowiedzieć, że dieta i redukcja wagi wcale nie muszą oznaczać wyrzeczeń.

TEŻ TAK CHCESZ?

To wbijaj do Dietanki! Ania prócz strony internetowej, podcastu i konta na Insta ma też stronę na Facebooku i kanał na Youtube. Zajrzyj koniecznie, nie pożałujesz!